Taki sprawny dysk 20GB kosztuje ok. 50zł +przesyłka. A jak ostatnio patrzyłem to podobny dysk (ten sam model tylko 2-3 lata młodszy) nietestowany (czytać: "nie działa tylko nie wiem co") na allegro poszedł za jakieś 23zł, moim zdaniem nie opłacało by mi się brać takiego dysku (nawet jeżeli elektronika nadawałaby się do przełożenia do mojego dysku)
Offline
Ja miałem kolegę który czasami kupował telefony na allegro i próbował je naprawiać, ale jak mu się nie udawało to wystawiał telefon z aukcją typu "nie wiem co jest uszkodzone, ale ja się na tym nie znam" także lepiej nie wierzyć w to co piszą na allegro odnośnie uszkodzonego sprzętu
Offline
Dzisiaj miałem fajną sytuację. Chciałem przeczyścić dokładniej układ chłodzenia w laptopie, a żeby odkręcić wiatrak muszę ściągnąć chłodzenie z procesora i w momencie jak już układ miałem ściągnięty przypomniałem sobie, że lepszą pastę termo-przewodzącą zostawiłem w Rzeszowie i byłem zmuszony złożyć go na normalnej paście sylikonowej (dobrze że chociaż tą miałem w domu)
Offline
Nigdy bym nie doprowadził do takiej sytuacji w laptopie pewnie dlatego że do tego czasu to już dawno by mi się procek spalił z przegrzania
Offline
A to był laptop czy stacjonarka
Bo osobiście też kiedyś spotkałem stacjonarkę która miała tyle kurzu na radiatorze od procesora, że chłodzenie procesora można było rozważać jako pasywne
Offline
W sumie racja nie znam wielu laptopów które wytrzymały by 5 lat bez czyszczenia (choć IBM T22 ma do tego potencjał, ale jego zdolności nie zostały jeszcze prze zemnie potwierdzone).
Offline
Dawniej nie zaglądałem prawie do komputera, ale to było jeszcze w podstawówce jak miałem 486 (już wtedy to był stary komputer), a tak regularnie zacząłem rozbierać komputer w okolicy gimnazjum i od tego czasu w miarę regularnie zaglądam do komputerów w domu (nie licząc laptopa siostry - to jej problem) tak naprawdę to pierwszy raz rozebrałem swojego laptopa jeszcze przed końcem gwarancji
Offline
czasami tak bywa że rozbierasz coś składasz, a tu ci zostają części - "najwyraźniej nie było to do niczego potrzebne"
Offline